Witam Was serdecznie:)
Już kiedyś obiecałam zrobić makijaż z użyciem fioletowej szminki Inglot 90.
Co mi z tego makijażu wyszło? Gotyk jak nic haha:)
Same oceńcie:P
Tutaj dokładniej możecie zobaczyć jak wygląda ta szminka, uwielbiam ją:)
Długo trzyma się na ustach, ale je wysusza - cóż, zmora trwałych szminek, ale dajemy radę:)
Nie ma lipy:)
Jak Wam się podoba taki look?
Mnie się jak najbardziej podoba!:) Śliczna ta szminka!
OdpowiedzUsuńrewelacja! i szminka, i makijaż :)
OdpowiedzUsuńwygląda normalnie jak tatuaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta szminka, wydaje mi się że można ją z powodzeniem nosić na zasadzie czerwonej szminki, czyli oko prawie nagie, i tylko akcent na usta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńwow, ślicznie. Bardzo ładna szminka
OdpowiedzUsuńzapraszam: colorsplace.blogspot.com
(blog o rysowaniu)
ładnie i symetrycznie!
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczyno
OdpowiedzUsuńWhat a fantastic lokk!!! I love seeing people experiment with the eyeliner and go crazy as heck!! High five!!
OdpowiedzUsuńAnd the flower as inspiration was a great idea too!!! Superb!/Azure
WOW... - nic dodać nic ując ;)
OdpowiedzUsuńMasz talent!
This is just beyond awesome!
OdpowiedzUsuńMore of this... ;)
Phlox
Ciekawie zrobione i przede wszystkim bardzo precyzyjnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysl, jakie ty masz piekne duze oczy, wooow
OdpowiedzUsuńNo nieźle. Masz chłopaka, bo ja chętny!
OdpowiedzUsuńhahah mam:P
UsuńJeśli byś chciała, mogę zostać Twoim kolegą. Ja też lubię grać na gitarze.
UsuńSkąd wiesz, że gram na gitarze?
UsuńJasny gwint!
OdpowiedzUsuńNo nic. Takie życie.
OdpowiedzUsuńRaz na wozie, raz pod wozem.
Gdybyś chciała, możemy zostać przyjaciółmi.
OdpowiedzUsuń