Jeszcze jeden sprawdzian z historii dzieli mnie od wakacji <jupii..!> Jutro go zdaję, trzymajcie kciuki:)
Pewnie już każda z Was wie o promocji w drogeriach Natura:)
Ja z takowej skorzystałam i jestem w posiadaniu 6 nowych szminek, 3 konturówek do ust i podkładu (:służącego jako bronzer:) wszystkie dobrodziejstwa z KOBO.
3.....
2....
1....
ZACZYNAMY...:)
Na pierwszy ogień - SZMINKI
Trzy są `ścięte` jak zauważyłyście, a bo zachciało mi się `przelewać` je do paletki:)
Pod lupę bierzemy teraz KONTURÓWKI DO UST:
Fajnie, nie?
Co mi się w nich najbardziej spodobało to to to to one mają taką fajną strugawke/strugaczkę/naostrzyk/zacinaczkę/podstrugiwaczke/strużynkę/temperówkę na końcówce (hahah dużo jest synonimów)
I na koniec PODKŁADO-BRONZER:)
Wkurza mnie jak naklejają ceny na wieczko;/
I potem drap se człowieku...
zaraz zaraz... w sumie to jest jeden niezawodny sposób...
MASŁO!
Tak, tak:)
Smarujemy po pozostałym kleju i zostawiamy na noc, rano przecieramy papierem (można nawet rękawem, jak kto woli:) ) i voila! czyściutkie!
Wspominałam już, że to niby podkład, ale dużo dziewczyn / kobiet używa go jako bronzera:)
Świetnie się sprawdza w tej roli:)Czemu zaznaczyło mi dolny tekst na biało?
Przepraszam, nie mogę nic z tym zrobić, hm..nie wiem jak.
Przeżyjecie:)
cinnamon mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńkoralowa pomadka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kobo, ich pomadki, pigmenty, róże, świetna firma :D
OdpowiedzUsuńjak je "przelewasz do paletki" ??
OdpowiedzUsuńPiękne pomadki chyba się za nimi zakręcę:)
OdpowiedzUsuńChyba tylko ja jeszcze nie miałam Kobo :/
OdpowiedzUsuńA ceny można łatwo się pozbyć namaczając trochę papier a potem przecierając jakimś czystym alkoholem np. denaturatem albo rozpuszczalnikiem
Jak napisałam w poście, wystarczy nałożyć masełko na to i za godz przetrzeć papierem:)
UsuńPomadka cynamonowa woła do mnie :) przypatrzę się jej nastepnym razem :)super pomysł z przelewanie pomadek do paletki :)
OdpowiedzUsuń