Wczoraj wieczorem strasznie mi się nudziło (komu by tam się chciało zająć prezentacją maturalną-.-), więc co tu robić? Długo nie musiałam się zastanawiać co będę robić, teraz zostało tylko pytanie jaki to będzie makijaż...?
Pisałam akurat z koleżanką, która jest zafascynowaną Francją i językiem francuskim, to ona podała mi pomysł:P
Zdjęcie, którym się wzorowałam (jej nagłówek z fb:P )
A teraz moja mordka z flagą Francji na ustach :P
W tym makijażu to usta grają pierwsze skrzypce i to one mają przyciągać uwagę, dlatego na oku mam klasyczną czarną kreskę i delikatnie zaznaczone załamanie powieki brązem
+ sztuczne rzęsy (Demi Wispies).
Usta:
*biel - kredka z Nyx`a Jumbo pencil milk,
*niebieski - mieszanina cieni Pease z Duralinem i kredką Nyx`a,
*czerwony - cień Paese z samym Duralinem inglotowskim
Jak podoba Wam się ten makijaż?
ciekawy:P
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie tylko ja mam wstręt do prezentacji? Ciągle sobie powtarzam, że mam jeszcze czas. To przecież aż 3 dni
Ją nie mogę się zabrac za poskladanie jej:/
UsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie u Ciebie!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czad:D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne do sesji super!!!!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł ;) a efekt jak sleek'owymi farbkami. chyba nawet bardziej mi się podoba, bo się tak nie świeci ;)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka ma łeb hahhahaHahah <3
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;3
Bardzo fajnie ci wyszło ;**
Zapraszam : www.everyday-smart.blogspot.com
fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładny kształt ust ;)
Ciekawy pomysł na makijaż i bardzo fajne wykonanie :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPomysł idealny na oglądanie jakiegoś meczu :)
OdpowiedzUsuń